Esja

czwartek, 23 września 2010

Autor: Esja o 16:04

▼ 2010 (4)
- ▼ września (2)
  - Zima zeszłego roku :)
  - Bez tytułu
- ► sierpnia (2)

Esja: Jestem Esja :) urodziłam sie w Zielonej Górze gdzie uwiązano mnie na łańcuchu i nikt sie mną nie zajmował. Owszem dostawałam jeść ale mój Pan nie interesował się mną i mnie nie wychowywał...w końcu wyrzucił mnie z samochodu pod schroniskiem dla psów... Na szczęście trafiłam pod skrzydła fundacji Adopcje Malamutów i wreszcie znalazłam swoje miejsce i swój dom! Teraz mieszkam z moją panią w Warszawie,mam swój kocyk ,miskę i tyle pieszczot ile chce! Jestem szczęśliwa :) Od prawie roku już tu mieszkam :) mam tu wielu przyjaciół a nawet przyszywanego syna :) któremu matkuje i wychowuje :)

Motyw Rewelacja. Obsługiwane przez usługę Blogger.